W całej Australii lekcje zaczynają się o 09.00, a kończą o 15.00. Jeśli w tych godzinach widzisz dziecko na ulicy to sygnał, że coś jest nie tak. W Australii dzieci są dobrem narodowym i bardzo się o nie dba. W pierwszych klasach nie ma podziału na lekcje trwające 45 minut i nie zmusza się dzieci do siedzenia w ławkach. Adaś Wiza ważna jest przez 12 miesięcy i w tym czasie możesz odwiedzić krainę kangurów wielokrotnie - za każdym razem pozostając na terytorium kraju maksymalnie 3 miesiące. Na tego typu wizę czeka się maksymalnie 6 dni, ale połowa z nich ma szansę być rozważona w przeciągu 24h. Wiza do Australii subclass 600 (dla osób Będę z Wami szczera: przed wyjazdem do Australii nie miałam zbyt wielu oczekiwań, założeń czy wyobrażeń. Wydaje mi się, że głównie dlatego, że kilka miesięcy przed wylotem moje życie pędziło w ogromnym tempie, robiłam 58 rzeczy równocześnie i dostarczałam sobie wielu, bardzo skrajnych atrakcji :od tygodniowego festiwalu na pustyni do miesięcznego pobytu w klasztorze w Jednej z nocy nasz namiot odwiedził taki oto ciekawski gekon. 7. Opos. Oposy to nocne stworzenia – tutaj zaskoczyły nas na kempingu. To jest dopiero ciekawy przypadek – opos (po polsku nazywany też dziwacznie kitanką lisią) to jedno z natywnych zwierząt Australii, które zostało również sprowadzone do Nowej Zelandii. . SCENARIUSZ ZAJĘĆ PT.„POZNAJEMY AUSTRALIĘ” - podsumowanie tygodnia wiedzy o AustraliiProwadzący: Rita JaworskaCel ogólny:• Poznawanie kultury, zwyczajów, zwierząt, cech roślinności obszaru Australii i OceaniiCele szczegółowe:• Integracja dzieci z różnych grup wiekowych• Poznanie wyglądu mieszkańców Australii (Aborygenów), cech krajobrazu, zwierząt i ukształtowania terenu• Rozwijanie zdolności plastycznych, doskonalenie umiejętności pracy zespołowej• Dzielenie się zadaniami i wspólne ich realizowanie• Rozwijanie sprawności ruchowej, umiejętne naśladowanie ruchów demonstrowanych przez nauczyciela• Przestrzeganie zasad kulturalnego zachowania podczas realizacji zadań, stosowanie zwrotów grzecznościowych• Zgodne współzawodnictwo podczas międzygrupowych konkursów, przestrzeganie zasad i godzenie się z przegraną bez przerywania zabawyMetody:- podające - problemowe - aktywizujące- praktyczneFormy:- czynna- słowna- oglądowaPomoce: arkusze szarego papieru, obrazy pocięte na części, kleje, teksty zagadek, balony, sylwety mieszkańców kontynentów, mapa świata, PRZEBIEG1. Powitanie wierszykiem (pedagogika zabawy) „Witam rączki, (obie rączki podniesione machają)witam lewą, (macha tylko lewa rączka)potem prawą, (macha tylko prawa)obie biją brawo, brawo”. (klaskanie)Wprowadzenie do zajęć, zapoznanie z tematem. (Czy wiecie, że istnieją takie miejsca na ziemi, gdzie mamy noszą swoje dzieci w torbach? Gdzie żyją kaczki pokryte futrem i prawdziwe smoki, a w koronach drzew baraszkują żywe misie przytulanki? To właśnie można spotkać w Australii.)2. „Balonowe zagadki” – rozwiązywanie zagadek słownych (gr. III i IV) i obrazkowych (gr. I i II). Nauczycielka wybiera z grupy kilka chętnych osób, których zadaniem będzie przekłucie balona, w którym znajduje się zagadka- tekst albo obrazek. Zadaniem dziecka jest odgadnięcie o czym/kim mowa. Dzieci młodsze odgadują co jest na obrazkach, natomiast starsze rozwiązują zagadki „Skaczmy do góry jak kangury” – zabawa ruchowa naśladowcza. Nauczycielka wprowadza dzieci do zabawy – najpierw prezentuje jak poruszają się kangury- dzieci naśladują ruchy, potem chętne dzieci łączą się w pary – mama kangurzyca i kangurzątko – i wykonują skoki zgodnie z instrukcją słowną4. „Gdzie kto mieszka?” – przyporządkowywanie obrazka przedstawiającego Aborygena, Chińczyka, Eskimosa, Murzyna, Europejczyka do miejsca na mapie świata, na którym mieszka np. Eskimos - „Prawda – fałsz” – zabawa z elementami metody Dennisona. Dzieci po wysłuchaniu zdań określają czy treść w nich zawarta jest prawdziwa czy fałszywa (prawda- ręka do góry)np. Czy kangury mieszkają na Antarktydzie? Czy pingwiny żyją w Afryce?6. „Co jest ukryte na obrazku?” – składanie pociętego na części obrazka z dużego formatu, naklejanie go na arkusz szarego papieru, ekspozycja powstałych prac na holu przedszkola (w zależności od grupy obrazki pocięte są na różną ilość części- im starsza grupa tym części więcej i trudniejszy obrazek do ułożenia)7. Podziękowanie dzieciom za wspólną zabawę, swobodne rozmowy z dziećmi na temat zajęć. Obdarowanie dzieci medalami "Przyjaciela misia Koala" Dzisiejszą przygodę zapamiętacie z pewnością bardzo, bardzo długo! Będziemy bowiem zwiedzać kraj dość daleki, jednak niezwykły i bardzo wyjątkowy… W czym tkwi ta jego niezwykłość? Otóż zamieszkują go zwierzęta zupełnie inne, niż te które występują na pozostałych kontynentach. Tajemniczo, prawda? Czy już wiecie, dokąd zawędrujemy? Australia – to o niej dowiemy się dziś wielu ciekawych rzeczy. W tą wyjątkową podróż wybierzemy się wraz z reporterem Bajetanem! Poznamy, jak żyją koale. Czy wiecie, że te zwierzęta nazywane są tymi, które nie piją. To fakt, przy wodopoju raczej spotkać ich nie można, bowiem schodzenie z drzew jest dla nich dość niebezpieczne. Skąd czerpią zatem wodę? Otóż służą im do tego same liście eukaliptusa oraz krople deszczu na drzewach. Dowiemy się wielu ciekawostek o kangurach. Czy wiecie, że nazwa „kangur” powstała poprzez zupełnie nieporozumienie? Otóż, kiedy Europejczycy zawitali do Australii i zapytali tubylców co to za zwierzę, oni im odpowiedzieli „kangaroo”, co oznaczało nic innego, jak „nie rozumiem”… 🙂 I tak oto mamy kangury! 🙂 Znani torbacze to jednak nie tylko kangury, czy koale… Na przykład wombat też posiada torbę. Ta jednak otwiera się od drugiej strony, od dołu. Ma to swój cel w tym, że kiedy mama kopie w ziemi korytarze, nie sypie dziecku piaskiem w oczy. Niesamowita ta natura! Poza zwierzętami, poznamy także ludzi zamieszkujących Australię, a dokładniej ich rdzennych mieszkańców – Aborygenów. Od zawsze traktowali oni przyrodę z wielkim szacunkiem. Uważali, że wszystkie żywe istoty są tak samo ważne: i rośliny, i zwierzęta i ludzie. Takich ciekawostek jest tutaj bardzo, bardzo wiele. Z tą lekturą z pewnością nie będziecie się nudzić. Są również krzyżówki, labirynty oraz wyszukiwanki. Jest także bardzo ciekawa gra pamięciowa z australijskimi zwierzętami w roli głównej. Piękne zdjęcia i mnóstwo ciekawych informacji. To lektura dla każdego miłośnika przyrody! “Świerszczyk Reporter” to magazyn przyrodniczy dla dzieci w wieku 6-9 lat. Szukajcie go w kioskach, marketach i salonikach prasowych. Jak zorganizować wyjazd do Australii z dziećmi Pomysł wyjazdu do Australii pojawił się bardzo spontanicznie. Jak prawie każdy nasz wyjazd „zainspirowany” został odpowiednią promocją linii lotniczej. Tym razem Air China otworzyła możliwość dostania się na Antypody w średniej cenie przelotu do Tajlandii. Nie powiem, abyśmy wiedzieli wcześniej coś więcej o Australii. Sam fakt odwiedzenia terra incognitai poznania jej własnymi zmysłami, to już wystarczający powód. No, ale przecież to tak daleko! Będziecie męczyć siebie i dzieci! Oni nic z tego nie będę pamiętać! Nic nie wypoczniecie – stukali się w głowę ludzie. No tak, to trochę egoistyczna decyzja. Z drugiej strony cały rok robimy wszystko dla dzieci 24h na dobę, więc może urlop będzie bardziej dla nas? Czy to takie nadużycie? Nie sądzę. I fakt, podróż z dziećmi jest czymś zupełnie innym, rządzi się innymi zasadami i wymaga innej organizacji. Mieliśmy wprawdzie już trochę doświadczenia w tej materii jako, że nasz pierworodny syn nim skończył 3 lata odwiedził w podobnej podróży Gruzję, Meksyk i RPA. Niemniej wiosną 2017 na pokładzie pojawił się kolejny mały człowieczek, co sprawy bynajmniej nie ułatwia. Teraz nawet wyjście na spacer do parku wymaga niemałej logistyki, a wspomnienie organizacji samotnej wyprawy do Etiopii czy Peru które robiliśmy kilka lat temu wydaje się nam teraz „wyzwaniem” na miarę pakietu all inclusive w Egipcie. Planowanie trasy po Australii Bez wątpienia wchodzenie w takie tematy małymi krokami dodaje pewności siebie. Bukujemy zatem bilety, a martwimy się potem wierząc, że jakoś to będzie. Wiemy już, że podstawą podróży z dziećmi jest wybór kraju, w którym wypożyczymy samochód i możemy się swobodnie i bezpiecznie przemieszczać. Australia z pewnością należy do takich miejsc. Druga sprawa to upewnienie się, że jest tam co robić. Jeśli, jak w przypadku naszego ostatniego kierunku, kraj ma morze, góry, ciekawe miasta, parki narodowe, pustynie i lasy to wiemy, że nuda nas nie dopadnie. Trzecia rzecz to możliwość zaplanowania ciekawej trasy zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych. Znów nie mamy problemu, bo przemieszczanie się wzdłuż linii oceanu daje nam nieograniczony dostęp do pięknych plaż, gdzie dzieci czują się najlepiej, a jednocześnie nie oddalamy się zbytnio od miejsc gdzie i my chcemy się wdrapać. Podstawy więc są doskonałe, dokręcamy plan dalej! Zarówno przylot jak i wylot mamy z Brisbane, co okazuje się pierwszym planistycznym błędem. Chcąc jeździć po Australii najlepiej wziąć muliticity i wracać z innego miejsca niż się przyleciało chyba, że robi się trasę po całym kontynencie. Podróżowanie wzdłuż wschodniego wybrzeża jak w naszym przypadku nie pozwala na zrobienie ciekawej pętli, gdyż większość „atrakcji” znajduje się w pasie 150 km od wybrzeża Pacyfiku i jest mocno rozrzucone. Odległość pomiędzy Brisbane a Sydney to prawie 1000 km, więc powrót tą samą drogą nie widzi nam się w ogóle. Aby zapewnić komfort najmłodszym podróżującym ustawiamy sobie limit na 350 km dziennie w dniach tranzytowych, a zatrzymujemy się najczęściej na 3 noclegi w jednym miejscu. I tak nasza niemal 4-tygodniowa trasa składa się z 9 „weekendów” każdy gdzie indziej. Do tego dochodzi przelot do Cairns i z powrotem do Brisbane. Dni transferowe dzielimy na dwa odcinki, z przerwą na lunch i plażę, do której w Australii zawsze blisko. Jak rezerwować noclegi w Australii Miejsca noclegowe to chyba najważniejszy temat poza tym jak przetrwać lot, o którym będzie później. Jedyne sensowne opcje wg kryterium jakość do ceny znaleźliśmy na Airbnb kierując się przede wszystkim wielkością miejsca. Nie oszukujmy się, nasz wyjazd do Australii to żadna tam podróż czy zwiedzanie, to przede wszystkim późne wstawanie, snucie się pół dnia po domu by wyjść i zobaczyć dwa miejsca z pięciu planowanych i zobaczyć zachód słońca z plastikową łopatką w ręce. Wieczorem zaś odkorkowanie australijskiego sauvignon blac i spojrzenie z nostalgią na krzyż południa na nieboskłonie. Cóż więc ważniejszego niż duże, w miarę przestronne miejsce, z kuchnią i fajnym widokiem za oknem? Jeśli nie możemy zdobywać szczytów świata to niech zwykły dzień będzie niezwykły. Bo poczuć się na końcu świata nawet w pozornie błahych codziennych okolicznościach jest bardziej esencją naszych wyjazdów niż kolejna odhaczona katedra czy muzeum. Jak przetrwać lot do Australii z dziećmi Przelot do Australii z dziećmi od samego początku jawił mi się jako pasmo nieszczęść i spędzał sen z powiek. W finale okazało się to jednak całkiem znośne. Szczęśliwie złożyło się, że nasz promocyjny przelot składał się z dwóch 10-godzinnych odcinków rozdzielonych 11-godzinnym layoverem w Pekinie. Ta długa przesiadka okazała się strzałem w dziesiątkę i pozwoliła na zorganizowanie dzieciom zwykłego dnia i „wybiegania się” przed długim lotem. Na trasie powrotnej zorganizowaliśmy sobie nawet wycieczkę na Chiński Mur korzystając z 24 godzinnej wizy transferowej. Co istotne również lotnisko w Pekinie posiada hotele na godziny na terminalu, gdzie można się zresetować, przebrać, wykąpać i wyciszyć dzieci z dala od lotniskowego zgiełku. Godziny wylotów mieliśmy takie, by na każdym starcie kłaść dzieci spać wg ich zegaru biologicznego niezależnie od strefy czasowej, w której się znajdowaliśmy. Nie bez znaczenia jest również zamówienie kołyski dla niemowlęcia kilka dni przed wylotem. Dawało nam to gwarancję całego rzędu siedzeń w miejscu gdzie można wyprostować nogi. Warunkiem jest max 10 kg dziecka i 75 cm wzrostu. Niedogodne godziny wylotów, które były praprzyczyną promocyjnej ceny, spowodowały niskie obłożenie lotów, co z kolei pozwoliło nam na zajęcie kolejnych wolnych miejsc i spędzenie czasu śpiąc w pozycji horyzontalnej. Nie taki zatem diabeł straszny i nasz horrendalny grafik lotów okazał się dla dzieci znacznie lepszy niż potencjalnie bezpośrednie 16-godzinne przeloty, jakie zaczynają ostatnio kursować między Europą a Australią. Po przylocie byliśmy w stanie wynająć auto i zrobić zakupy po drodze. O jetlagu nie było mowy. Na lotniskach pomogło nam również korzystanie z VIP lounge’ów, do których uzyskaliśmy wstęp dzięki karcie Diners Club zapewniającej przed wszystkim ubezpieczenie podróżne. W finansach bezkonkurencyjna okazała się również karta Revolut pozwalająca na oszczędności na przewalutowaniach. Australia okazała się wyjątkowa. Przyjęła nas nieskażoną naturą, bezludnymi plażami, niesamowitym gwieździstym niebem, bezkresną przestrzenią. Również przemyślanymi, przyjaznymi ludziom miastami, ciekawą nowoczesną architekturą, zróżnicowaną kuchnią z całego świata i równie kosmopolityczną mieszanką społeczną. Było miło obserwować harmonijne życie w kraju szanującym różnorodność i naturę oraz umożliwiającym korzystanie z niej pełnymi garściami. Finalnie jak nam wyszło można jeszcze zobaczyć na krótkim video: Australian road trip video Ciekawostki o kangurachKangury ciekawostki - czy wiesz, że te zwierzęta są w stanie skakać na odległość 13 metrów? Dowiedz się jak szybko się poruszają, gdzie żyją i co jedzą żyją kangury?Na wolności żyją głównie w Australii, Tasmanii, Nowej Gwinei, Nowej Zelandii i okolicznych wyspach. Zamieszkują głównie trawiaste równiny, zarośla i rzadkie lasy. Większość z nich woli przebywać na otwartych jedzą kangury?Kangury spożywają głównie trawy, liście oraz kory szybko się poruszają?Jako jedyne zwierzęta na świecie przemieszczają się za pomocą skakania. Komfortowo poruszają się z prędkością 20-25 km/h. Na krótkich dystansach potrafią rozpędzić się do zawrotnej prędkości 70 km/h. Są w stanie pokonać trasę o długości 2 kilometrów z ciągłą prędkością 40 km/ długo żyją kangury?To zależy od gatunku. Średnio na wolności kangury żyją od 6 do 8 lat. W niewoli ten czas wydłuża się prawie dwukrotnie. Rekordzista dożył 20 ciekawostki1. Jak już wcześniej wspomniałem kangury żyją głównie w Australii. Ten kontynent zamieszkuje blisko 25 milionów osób. W 2017 roku populacja kangurów przekroczyła prawie 50 milionów, czyli jest ich blisko dwa razy więcej od ludzi. Aby kontrolować populację tych zwierząt, władze Australii zachęcają mieszkańców do jedzenia większej ilości mięsa Zwierzęta te nie są w stanie poruszać się do tyłu. Między innymi z tego powodu stały się symbolem Australii - idzie tylko do Kangury czują się dobrze na lądzie, jak i we wodzie. Przeskakując wykorzystują dwie tylne łapy i ogon. Gdy pływają używają każdej łapy z Największymi torbaczami świata są kangury czerwone. Dorosłe osobniki mierzą nawet 2 metry wysokości i ważą około 90 Młode załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne w torbie matki. Samica czyści ją przy pomocy łap oraz Kończyny tych zwierząt poruszają się zależnie, z tego powodu nie są w stanie Kangury mogą wydawać się sympatyczne, jednak w rzeczywistości są to okrutne łobuzy. W latach 2000 - 2010 przyczyniły się do śmierci 18 Australijczyków. Dla porównania w tym samym okresie rekiny zabiły 16 osób na całym Samce rywalizując o partnerkę uprawiają Jako że ich mięso jest jadalne, dość często są obiektem polowań. Oprócz mięsa, które charakteryzuje się dużą zawartością biała i jedynie 2% tłuszczu, z kangura pozyskuje się także futro. Często padają także ofiarą wypadków Podczas jednego skoku są w stanie pokonać nawet 13 metrów. Unoszą się przy tym nawet na 3 metry Uaktywniają się nocą, tylko nieliczne osobniki jedzą w ciągu o kangurach1. Samice posiadają trzy waginy. Dwie z nich przeznaczone są do celów kopulacyjnych, trzecia do rodzenia Nowo narodzony kangur jest wielkości fasoli. Jego waga nie przekracza 1 grama, zaś długość ciała wynosi zaledwie 2 centymetry. W torbie swojej matki pozostaje przez okres od 12 do 12 miesięcy. Po raz pierwszy opuszcza torbę po upływie 3-4 miesięcy. Wówczas poznaje otoczenie i zaczyna podgryzać W większości przypadków kangury są Kangur rudy jest narodowym zwierzęciem Zwierzęta te nie są w stanie skoczyć, do momentu gdy jego ogon dotyka Ogony u tych zwierząt działają jak trzecia Samce prężą swoje muskuły, aby zaimponować przyszłej Chłodzą się poprzez lizanie Samica wydaje na świat młode po około ciekawych faktów o zwierzętach

jak żyją dzieci w australii